Czy wiecie, że wyścigi rydwanów były najpopularniejszą rozrywka starożytnych rzymian? Takie wyścigi potrafiły zgromadzić nawet 250 tyś widzów. Dla porównania GP Formuły 1 w Stanach Zjednoczonych zgromadził w roku 2021r. raptem 140 tyś osób na trybunach.
W średniowieczu trybuny pełne widzów gromadziły się również podczas zawodów rycerskich – co ciekawe większe zainteresowanie miały te zawody, które połączone były z udziałem maszyn i urządzeń. Czyli dla przykładu jeśli rycerz w zbroi na koniu pokazywał swoje umiejętności w walce z przygotowanym wcześniej urządzeniem to takie zachowanie cieszyło się większym zaangażowaniem i aplauzem publiczności.
Podobnież wyścigi konne czy wyścigi samochodowe czy na poziomie Europy czy poszczególnych krajów mają swoich licznych zwolenników. Sam fakt mechaniki połączonej z prędkością rodzi olbrzymie emocje i powoduje, że ludzie po prostu chcą uczestniczyć w tego typu wydarzeniu.
Mimo olbrzymiej satysfakcji ujawniały się również chwile grozy na skutek pojawiających się wypadków.
Najdonośniejszy z nich to wypadek we Francji (zawody w Le Mans) gdzie podczas trwania wyścigu w wyniku splotu różnych okoliczności doszło do zdarzenia na skutek którego zginęły aż 83 osoby a 120 innych zostało rannych. Jednocześnie ten wypadek spowodował zniszczenie mienia takiego jak auta, części trybun, innych przedmiotów. Doszło również do zniszczenia infrastruktury technicznej. Konsekwencje i następstwa wypadku były tak znaczne, że część krajów zdecydowała o zakazie organizacji tego typu zawodów.
Minęło wiele lat i dziś same ulice stają się odpowiednio miejscem przemieszczania się pojazdów (z domu do pracy), czy też świadkami szybkiej jazdy. Wielokrotnie też staja się – co przykre – niemymi świadkami ludzkich dramatów to jest świadkami poszczególnego wypadku drogowego i kolizji drogowej.
Niezależnie od naszej woli – podczas każdej czynności związanej z ruchem pojazdu mamy możliwość uczestnictwa lub obserwacji wypadku lub kolizji drogowej.
O tym przeczytasz poniżej:
ToggleWypadek drogowy – co to jest?
Dziś jest już dość prosto szczegółowo określić czym jest wypadek drogowy ponieważ jego definicji można doszukać się w ustawie o ruchu drogowym
Wypadek, to zdarzenie mające miejsce w ruchu lądowym, spowodowane poprzez nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa obowiązujących w tym ruchu, którego skutkiem jest śmierć jednego z uczestników lub obrażenia ciała powodujące naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające dłużej niż 7 dni
Powyżej użyto słowa „ruch lądowy” zatem odpowiednio, gdy do zdarzenia dojdzie w ruchu wodnym, powietrznym wówczas mowa będzie o wypadku wodnym, powietrznym.
Wypadki drogowe na świecie
Zagadnienie wypadku drogowego jest o tyle istotne ponieważ jest ono bardzo rzeczywiste i realne.
Innymi słowy. Średnio każdego roku ginie w wypadku 1,2 mln osób. Daje to statystycznie śmierć 1 osoby na 30 sekund. Zatem dla zobrazowania – w ciągu godzinnego serialu na platformie Netflix na świecie ginie 120 osób. Jest to przerażające.
Równolegle obok śmierci pojawiają się pokrzywdzeni na skutek kalectwa, traum, czy utraty bliskich osób. Dochodzi do zniszczenia mienia, aut, budynków, infrastruktury drogowej.
Wypadki drogowe w Polsce
O ile o Polsce wiele lat temu mówiło się wyjątkowo o wysokiej statystyce wypadków o tyle dziś jest lepiej.
Czy to przekłada się na liczbę ofiar? Niekoniecznie.
Ilość wypadków śmiertelnych robi spore wrażenie. Co roku jest to blisko 3 tysiące ofiar śmiertelnych, które wynikają z ogólnej liczby blisko 30 tysięcy wypadków drogowych.
Określa się, że społeczne koszty wypadków drogowych w Polsce w roku 2022 wynosiły łącznie blisko 38 mld złotych. W skład tej kwoty wchodzi m.in. przywrócenie mienia do stanu sprzed wypadku
Pojęcie kolizji drogowej
Definicja kolizji drogowej jest wynikiem powszechnego jej rozumienia tj.:
Kolizja, to zdarzenie mające miejsce w ruchu lądowym, spowodowane poprzez nieumyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa obowiązujących w tym ruchu, którego skutkiem są straty materialne (uszkodzenie pojazdu, płotu, urządzenia drogowego, bagażu, itp.) lub też jedenz uczestników doznał obrażeń ciała powodujących naruszenie czynności narządu ciała lub rozstrój zdrowia trwające poniżej 7 dni
Kolizja w takim ujęciu jest rzeczą powszechną i nie wywołującą długotrwałych, ciężkich skutków – przykładowo drobna stłuczka dwóch pojazdów na parkingu przed marketem spożywczym; zarysowanie drzwi samochodu przez przejeżdżający obok rower. Czy nawet … delikatne krwawienie z nosa spowodowane uderzeniem twarzą w kierownicę pojazdu przy uderzeniu auta przez inny pojazd. Mowa tutaj o takim rozstroju (wahaniu) stanu zdrowia, które nie jest długotrwałe ani mocne, które umownie nie przekracza 7 dni.
Sami z powyższego widzimy, że ciężar gatunkowy wypadku drogowego, a kolizji drogowej jest inny. Stąd też rodzą się różne obowiązki w stosunku do sprawcy czy uczestnika wypadku drogowego, a sprawcy czy uczestnika kolizji drogowej. Jak nie trudno się domyśleć. Obowiązki uczestnika kolizji są mniej restrykcyjne.
Sposób postępowania uczestnika/świadka wypadku drogowego
Jakiego rodzaju obowiązki są nakładane na uczestnika/świadka wypadku drogowego?
Obowiązki rzutujące na sposoby zachowania dotyczą sfery bezpieczeństwa, sfery administracyjnej i sfery pomocy.
Kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym ma obowiązek zatrzymać pojazd i nie powodować swoim zatrzymaniem zagrożenia dla innych uczestników ruchu drogowego.
Następnie ma obowiązek zadbać o to aby zapewnić bezpieczeństwo ruchu w miejscu wypadku.
I tutaj przykład (w sytuacji gdy nie ma ofiary śmiertelnej lub rannej) taka osoba musi usunąć pojazd z miejsca zdarzenia aby nie tamował ruchu
Są też obowiązki administracyjne jak podanie danych personalnych czy danych właściciela pojazdu (co istotne podanie danych dotyczących zakładu ubezpieczeń musi nastąpić nawet na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku, a nie tylko funkcjonariusza Policji).
Trzeba mieć tą świadomość, że mimo obowiązków technicznych (zatrzymanie pojazdu, zadbania o to aby bezpieczeństwo w ruchu nie zostało naruszone, mimo obowiązków administracyjnych, podanie danych osobowych) najważniejszy jest obowiązek udzielenia pomocy ofiarom wypadku.
Obowiązek udzielenia pomocy ofiarom wypadku jest realizowany na kilku płaszczyznach.
Po pierwsze udziela się niezbędnej pomocy takiej ofierze (wyciągnięcie z pojazdu, przewrócenie na bok aby się nie udusiła).
Po drugie wzywa się zespół ratownictwa medycznego i … Policję.
Wbrew pozorom ta kolejność jest ważna.
Wpierw pomoc, następnie wezwanie pomocy ratownictwa medycznego i dopiero na samym końcu wezwanie funkcjonariuszy Policji.
Tutaj klienci, którzy albo brali udział w wypadku drogowym czy też byli świadkami, a nawet sprawcami zawsze bardzo dokładnie pamiętają wszystkie czynności pomocowe.
Pamiętają jak reanimowali poszkodowanego, pamiętają jak zabierane są dzieci z miejsca zdarzenia aby nie patrzyły na krew.
Pamiętają olbrzymią ilość szczegółów włącznie z tym jakiego koloru bluzę miały osoby postronne. W takich chwilach wyostrza się zmysł pamięci.
Tak zwane zjawisko eliminacji pamięci zachodzi znacznie później.
W pierwszych dniach po zdarzeniu – pamięta się bardzo dużo.
Zachodzi również reakcja w organizmie polegająca na redukcji bólu. Jedna z moich klientek mimo otwartego złamania ręki rozmawiała z człowiekiem który potrącił ją samochodem. Rozmawiała bardzo przytomnie, podawała mu wszelkie dane i prosiła aby zadzwonił po pogotowie. Twierdziła, ze ból zaczęła odczuwać znacznie później.
Wracając do tematu – wiadomym jest, że nie należy podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku. Tutaj wszelkie ustalanie innego przebiegu zdarzenia od rzeczywistego należy z góry wykluczyć.
Również należy powstrzymać emocje na wodzy. Część ludzi reaguje na stres chęcią napicia się alkoholu czy przyjęcia leków uspokajających. Otóż nie. Czy to spożycie alkoholu czy inny środka działającego podobnie zdecydowanie należy odłożyć w czasie.
Czy należy pozostać na miejscu wypadku?
Tak. Na miejscu wypadku pozostaje się tak długo jak wymaga tego zespół ratownictwa medycznego lub Policja.
Po powyższym opisie nie trudno się domyśleć, ze z prawnego punktu widzenia inną jest sytuacja bycia uczestnikiem (lub sprawcą) wypadku drogowego, a inną jest sytuacja w której jesteśmy uczestnikiem lub sprawcą kolizji drogowej.
Spowodowanie wypadku drogowego
Spowodowanie wypadku drogowego jest czynem karalnym.
Innymi słowy ten kto naruszy, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała podlega określonej karze
Aby określić jaki rozmiar ma dany wypadek drogowy (rozmiar szkody majątkowej, zniszczonych rzeczy; wysokość uszczerbku na zdrowiu osób poszkodowanych, ilość ofiar rannych czy też nawet śmiertelnych) stosowana jest odpowiednia metodologia.
I tak na samym początku przeprowadzane są określone czynności na miejscu zdarzenia.
Wielokrotnie widzimy funkcjonariuszu którzy specjalnym urządzeniem liczą poszczególne odległości pomiędzy pojazdami. Zabezpieczane są ślady hamowania, wstępnie – sporządzane są notatki z wyjaśnieniami osób biorących udział w zdarzeniu. Dalej sporządzane są protokoły z zeznań świadków. Dokonywane są zdjęcia z wypadku. Sporządzany jest szkic sytuacyjny. Technicy operacyjni – bo to oni zajmują się tą częścią zdarzenia – pracują według ściśle określonych reguł.
Nierzadko badaniu (w tym badaniu na zawartość środków psychotropowych) poddawani są sami poszkodowani – w jednej ze spraw mój klient został poddany badaniu krwi na obecność środków psychoaktywnych. Co ciekawe badaniu został poddany mimo tego, że ucierpiał w wyniku uderzenia przez inny pojazd.
Jak zatem widzimy zakres czynności służący do ustalenia rzeczywistego przebiegu zdarzenia i określenia zakresu jest szeroki i wieloetapowy.
Czy techniczne szczegółowe zgromadzenie danych dotyczących wypadku jest wystarczające?
Nie. Dla osoby, która prowadzi sprawy z zakresu odszkodowań jest oczywistym, że dane techniczne nie są wystarczające.
Ustalenie zakresu i rozmiaru wypadku drogowego wymaga wiedzy specjalistycznej. Wiedzę specjalistyczna posiadają biegli.
Specjalista określi konkretnie jakie przedmioty uległy uszkodzeniu. Następnie podział przebiega na płaszczyźnie/linii samego wypadku jako zdarzenia (np. prędkość pojazdu, sposób zachowania zasad bezpieczeństwa) jak i konsekwencji zdrowotnych wypadku dla poszczególnych osób (określenie stopnia niedowładu, długotrwałości urazu jakim jest złamanie czy też co przykre – określenia przyczyn śmierci osoby zmarłej w wyniku wypadku).
Biegli jak wynika z powyższego analizują (badają) sferę zagadnień samego wypadku jak i sferę konsekwencji zdrowotnych. Do tego dochodzi konieczność ustalenia przez nich zakresu szkód majątkowych (zniszczeń które spowodował wypadek).
W tym miejscu wskaże, że prowadziłem sprawę w której biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych ustalał konkretną prędkość ciągnika siodłowego (tira) i długość hamowania. Wszystko po to aby stwierdzić, że przekroczenie prędkości przez pojazd spowodowało długą drogę hamowania i w konsekwencji potracenie rowerzysty. W tej samej sprawie inny biegły (lekarz medycyny sądowej) potwierdził, że potracenie rowerzysty przez tego tira doprowadziło do upadku, uderzenia głową w powierzchnię jezdni i w konsekwencji śmierć.
Na takim przykładzie widać właśnie działanie biegłych. Widać dokładnie cel metodologii ustalania przyczyn, zakresu i skutków wypadku drogowego. Biegły stwierdza przekroczenie prędkości i długości drogi hamowania. Kolejny biegły (lekarz) stwierdza uderzenie i śmierć poszkodowanego.
Biegły sądowy określa również zakres zniszczeń sfery majątkowej. I tak specjalista określa zakres uszkodzeń pojazdów biorących udział w wypadku. Wskazuje czy pojazdy te zdatne są do naprawy czy nastąpiła ich szkoda całkowita.
Tak dla wiadomości powiem, że ten etap ustalania zakresu wypadku drogowego nie kończy się z chwila ogłoszenia wyroku karnego.
Bo przecież trauma człowieka po utracie bliskiej mu osoby może trwać, co gorsze może się rozwijać a co najgorsze może… przez długi czas nie mieć końca. O tym z kolei decyduje biegły psycholog i biegły psychiatra. W jednej ze spraw którą prowadziłem psycholog kliniczny potwierdził, że badana osoba nie zakończyła etapu żałoby mimo upływu blisko 3 lat. Potwierdził u badanej silny stres psychologiczny objawiający się fizjologicznymi reakcjami na bodźce zewnętrzne przypominające wypadek.
W innej sprawie biegły psychiatra stwierdził, że po silnym wstrząśnieniu mózgu pojawiła się u poszkodowanej utrwalona (czytaj: stała) nerwica.
Można się domyślać, że przy tego typu sytuacjach zakres (uszczerbek na zdrowiu i wpływ wypadku na życie człowieka) ma charakter rozwojowy. Taki wypadek rzutuje na życie poszkodowanego, ale co istotne – rzutuje na życie jego bliskich.
Do dziś mam przed oczyma jedną ze spraw gdzie poszkodowany w wyniku wypadku komunikacyjnego stracił możliwość chodzenia. Pamiętam jego żonę, która przywiozła swego męża na wózku inwalidzkim.
Spowodowanie wypadku drogowego rodzi konsekwencje w sferze majątkowej (zniszczenie mienia) jak i w sferze osobowej (dramat uszkodzeń ciała, śmierci bliskiej osoby).
Wypadek drogowy, kolizja drogowa a przedawnienie
Gdy pojawia się wypadek wtedy zachodzi konieczność uzyskania odszkodowania.
Jest taki termin w prawie który nazywa się przedawnieniem. Przedawnienie jest to z jednej strony ograniczona w czasie możliwość dochodzenia roszczenia (starania się o coś, z reguły o środki pieniężne) i z drugiej strony możliwość obrony tj. uchylenia się od zaspokojenia roszczenia po upływie określonego prawem terminu.
Gdy mamy do czynienia z kolizją (jest to jak wskazano powyżej zwyczajowa stłuczka na parkingu) to wówczas możemy starać się o uzyskanie odszkodowania przez okres 3 lat. I tutaj bardzo cenna wiadomość. Gdy mamy do czynienia z wypadkiem drogowym – czas na dochodzenie roszczeń wynosi aż 20 lat. Różnica jest kolosalna.
Miałem sprawę w której doszło do wypadku drogowego w roku 2002. Poszkodowany zgłosił się do mnie równo 18 lat po wypadku. Ofiara wypadku po tylu latach od zdarzenia otrzymała środki finansowe od jednego z największych Ubezpieczycieli na rynku. W chwili obecnej prowadzę sprawę gdzie do zdarzenia doszło równo w 2004 roku. Sprawa jest w toku i jestem pewien, że zakończy się sukcesem.
Pamiętajmy. Wypadek drogowy to zdarzenie, które należy szczegółowo umiejscowić, określić jego zakres i wpływ na osoby biorące w nim udział. Określić zakres szkód na majątku. Wszystko po to aby uzyskać dla tych osób wysokie świadczenie pieniężne.
Wypadek drogowy sam w sobie powoduje, że środków finansowych można dochodzić aż do 20 lat od jego zaistnienia.
Paweł Józef Pokorski
radca prawny
Zdjęcia:Usman Malik, Artyom Kulakov, anthony maw, Pavel Danilyuk